6.12.2010

Mieszam kawę i koniec pieśni - the 12th HIA Haiku Contest 2010 (2)

Drugi juror Toshio Kimura nagrodził w tym roku polskie haiku:

gondola
emerges from the mist
the end of the canto 

Urszula  Wielanowska (Poland)

gondola
wynurza się z mgły
koniec pieśni 


Zestawienie gondoli z pieśnią wydawać by się mogło zbyt oczywiste, co więcej, nastroju wynurzającego się z powyższego haiku nie jest w stanie pochłonąć żadna mgła. Wenecja, przejażdżka łodzią - wypisz, wymaluj: autoportet romantyczności.

A jednak trójwers ten nie pozwala siebie zignorować.
To przykład haiku, które domaga się dalszej gry z czytelnikiem. Nie możemy poprzestać na zwykłym "aha". Musimy siegnąć po niewyrażone.

Bez końca  można czytać to haiku i nigdy nie dowiemy się, dlaczego nastąpił koniec gondoliery. Ale i bez "końca" nie zaistniałoby to haiku jako wiersz godny takiej nagrody. To właśnie kontrast między 'wynurzaniem się' a 'zakończeniem' powoduje poetyckie napięcie. Buduje mglistą tajemniczość.

Co spowodowało koniec pieśni? Czyżby pieśń zakończyła się właśnie w momencie, gdy gondola wynurzyła się z mgły? A może 'koniec pieśni' jest metaforą powrotu do codzienności? Romantyczna przejażdżka jest jedynie wdzięcznym przerywnikiem?
Czy wszystko to, co spowite mgiełką tajemniczości w chwili ujawnienia się, staje się "końcem pieśni"?

Użycie 'canto' zamiast 'song', a co za tym idzie, uzyskanie podobieństwa do dźwieków w "gondola' i 'end' jest bardzo udanym zabiegiem 'muzycznym'.
Pieśń tego haiku nadal trwa.

Mieszam kawę i koniec pieśni - the 12th HIA Haiku Contest 2010 (1)

Tegoroczny 12. Konkurs Haiku HIA przeszedł już do historii.

Jurorami konkursu HIA w kategorii nie-japońskiego haiku byli: profesor anglistyki (Uniwersytet Nihon, Narashino, Japan) Toru Kiuchi - to jego piąty konkurs, i literaturoznawca Toshio Kimura zasiadający w jury po raz siódmy.
Każdy z jurorów dokonuje własnej selekcji: dwa haiku otrzymują nagrodę (Prize Winners), cztery zaś - honorowe wyróżnienie.

Toru Kiuchi docenił 4 haiku z Płn. Ameryki, 1 z Australii i 1 z Europy.
Toshio Kimura był bardziej "proeuropejski" - 5 z naszego kontynentu i 1 z Australii.

Do pamięci miłośników haiku niektóre z nich mają szansę się przedostać. Do mojej trafiły dwa.


Toru Kiuchi ocenił najwyżej:

autumn dusk
I stir my coffee
anticlockwise 

Chen-ou Liu (Canada)

jesienny zmierzch
mieszam kawę
przeciwnie do ruchu wskazówek zegara 

[Trzeci wers po polsku musimy oddać "opisowo" (odwrotnie do ruchu/kierunku, niezgodnie z ruchem), niestety, nie posiadamy zamiennika jednowyrazowego.]


Jakże prosta obserwacja.
A jednak spośród wybranych 12 haiku właśnie to jest mi najbliższe.

Po pierwszej lekturze moglibyśmy usłyszeć: Któż z nas nie mieszał jakiegokolwiek płynu jesiennym zmierzchem?
Ba, ale kto z nas dostrzega takie momenty mieszania? Ilu z nas zapisuje to w formie haiku? I wreszcie: ilu zapisze to właśnie w taki, a nie inny sposób? Kanadyjski poeta pochodzenia tajwańskiego, którego haiku było wielokrotnie już nagradzane, ten moment uwiecznił, zdobywając tym wierszem główną nagrodę.

Dlaczego takie "proste" 7 słów zostało nagrodzone? 
Przecież zestawienie - to przesławne "juxtaposition", japońskie "toriawase" - jesiennego wieczoru z piciem kawy (mieszaniem jej) nie robi zbyt oszałamiającego wrażenia - bardzo popularne kigo (jesienny zmierzch) i trywialna czynność. Pozornie.

Możemy dostrzec kunszt tego haiku na wielu poziomach: przyjemna instrumentalizacja dźwiękowa - 2 's' i zamykające 's' (z), 2 'i' ('ee' oraz 'i'), 2 'i' ('aj'), subtelna graficzna aliteracja - choć fonetycznie nagłosy trzech wersów się różnią, doskonały wybór słów: wieloznaczny czasownik 'stir' - polski "mieszać" jest ubogim krewnym bowiem angielski jest dużo bogatszy (wy/za/mieszać, po/ruszać,wzruszać, pobudzać, wzbudzać, podniecać, wzniecać, wywoływać, zakłócać i wiele innych), oraz genialny, w tym kontekście, przysłówek "anticlockwise". To on czyni ten trójwers niezapomnianym haiku.
Tyle o warstwie zewnętrznej, widocznej, wyeksplikowanej.

Jednakże cały czar (humor, mądrość) tego haiku leży w warstwie "in absentia". Bez implikacji i konotacji - a odbiór wielu czytelników (sprawdziłem) zatrzymuje się na tym niższym poziomie - haiku traci prawie całą wartość.

Zestawienie "jesiennego zmierzchu" z kawą oparte na kolorystyce - dominantą jest oczywiście czerń (ciemna szarość) - tworzy jednoznaczny nastrój; a w zestawieniu 'jesiennego zmierzchu' z  gestem ręki przeciwnym do ruchu wskazówek zegara odnajdujemy to wszystko, co charakteryzuje świetne haiku.

Cykliczność przyrody będąca drugą stroną przemijania człowieka, nad którą nie mieliśmy, nie mamy i mieć nie będziemy kontroli, ukazana za pomocą ikonicznego obrotowego ruchu łyżeczki wzbudza  ('stir') w nas chęć do harmonijnego współżycia z Naturą, a zarazem 'anti' jest - jak dla mnie - ilustracją współczesnego świata...

Kiedy czytam to haiku, nie jestem w stanie oprzeć się ironicznemu odczytaniu: nieskuteczność zabiegów zmierzających do zatrzymania czasu. A mieszanie - czy to zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czy też przeciwnie do tego ruchu - niczego nie zmieni. Mądrość ('wise' zawarte w 'anticlockwise') i najlepszy sposób (ponownie 'wise' w 'anticlockwise') polega jedynie na zaakceptowaniu siebie i swojego przemijania.

Walka z czasem - to w nim odnajdujemy każdy początek i koniec - jest
iluzoryczna. Wszystko przemija.

2.12.2010

Nowy numer Haijinx

Najnowszy numer Haijinx (Volume III, Issue 1) zawierający ponad 65 haiku 25 autorów jest już w sieci. Znajdziemy tam również haiga, jak i inne japońskie gatunki poetyckie: rengay oraz renku.
Miłej lektury!

20.11.2010

Wiosenna trawa

wiosenna trawa
nawet bezdomny
bez butów
(2008)

spring grass
even a homeless
without shoes

Dziecięcy oddział Child cancer ward

dziecięcy oddział onkologiczny —
żaden ptak nie śpiewa
w jej atlasie 
(2008)

child cancer ward—
no bird sings in 
her atlas

Jesteś krystaliczna

jesteś krystaliczna

taka struktura uporządkowania
(nie ma)

w związkach stałych
przywiązanie
do pustki oczekiwań

wypełniasz
diamentem

lub solą
(2006)


Wiersz ten jest częścią dialogu poetyckiego z bohaterką tomiku "Długie Antrakty", którego autorką jest Anna Świtalska-Jopek.


jestem przezroczysta

taka uporządkowana
                    (niemal)
                  jak pustka


Anna Świtalska-Jopek

13.11.2010

Może to i nie Rubikon

Maybe it is not the Rubicon
Dziś przekroczyłem "pięćdziesiątkę", może to i nie Rubikon, ale 51 blog zagościł na moim indeksie Polskie blogi i strony haiku.

Today,  I exceeded "fifty", maybe it wasn't passing the Rubicon, but the 51th Polish haiku blog finally is settled in my index Polish haiku blogs and websites.

9.11.2010

Przepiękna "młoda wdowa" i "rodzinna wioska" - tajemnicze haiku | The marvelous-looking "young widow" and "home viillage" - mysterious haiku.

Na stronce UYIRMMAI — jest to prawdopodobnie jakiś rodzaj magazynu, jedyną
bowiem dostępną informacją w j. angielskim jest adres edytora (1/29 Subramaniyan street, Abiramapuram, Chennai-600018; Tamil nadu, India;
editor@uyirmmai.com) — ukazały się Doroty (uyirmmai) i moje (uyirmmai)
haiku, oba o świetlikach. Wyglądają w języku tamilskim, bo o przeczytaniu nie
może być mowy, niesamowicie.

At UYIRMMAI website — it seems to be some kind of magazine, but the only info
available in English is the editor’s address (1/29 Subramaniyan street,
Abiramapuram, Chennai-600018; Tamil nadu, India; editor@uyirmmai.com) —
there’s Dorota’s (uyirmmai) and my (uyirmmai) haiku, both about the fireflies.
They look in tamil — cos reading them is no option to me — stunningly. 


அவள் கையில் மின்மினி 
இளம் விதவையின் மோதிரத்தின் 
குளிர் தழலொளி 

டோரோடா பைரா 
Dorota Pyra 

firefly on her hand
the cold glow
of young widow's ring 


świetlik na dłoni
chłodny blask obrączki
młodej wdowy


i moje:

சொந்தக் கிராமம் 
ஆழ்கிணறுக்கு மேல்
ஒரு மின்மினி 

லெக் செக்ளோவஸ்கி 
Lech Szeglowski 

home village
above the deep well
a firefly

rodzinna wioska
nad głęboką studnią
świetlik
Haikuworld - July 2008 Kukai (Kigo Theme: Firefly)




8.11.2010

Polskie autorskie blogi i strony www

Polish personal haiku blogs and websites

Dobre wieści: dziś umieściłem na stronce Polish personal haiku blogs and websites linki do polskich haikowych blogów i stron www. Utworzyłem również link w j. polskim: polskie autorskie blogi i stronki haiku. Udało mi się zbliżyć prawie do pięćdziesiątki.

Stronka będzie stale uaktualniana, dlatego też każde dodatkowe informacje od osób posiadających własne blogi czy też strony www., którzy chcieliby ujrzeć swój link na tym indeksie, będą mile widziane.

Good news: today, I placed on the site Polish personal haiku blogs and websites 48 links leading to blogs with Polish haiku. The second good news— some of haiku are translated into English.
This site will be, of course, constantly updated.

To read ot not to read?
You are always welcome—it is without question.

7.11.2010

Projekt Archiwum Polskiego Haiku


Jestem w trakcie realizacji projektu, którego celem jest stworzenie miejsca, zawierającego możliwie najwięcej informacji dotyczących haiku. Blog HAIKU DIRECTORY stanowi przestrzeń, w której planuję umieścić między innymi bazę polskich haiku. Przyczyni się to do łatwiejszego dostępu do współczesnych utworów, oraz pozwoli zatrzymać tę minimalistyczną poezję dla przyszłych odbiorców. Kształt archiwum będzie przypominał elektroniczną bibliotekę, która byłaby budowana latami.

Zwracam się zatem z prośbą do wszystkich osób piszących haiku, aby przysyłali mi swoje gdziekolwiek opublikowane utwory (wersje polskie i obcojęzyczne) na adres lechszeg@gmail.com.Wasz udział w tym przedsięwzięciu jest niezbędny, gdyż tylko w ten sposób może powstać znaczący nie tylko dla Polaków zbiór poezji haiku. Serdecznie zapraszam do współpracy wszystkich chętnych.

Projekt zostanie zrealizowany tylko w przypadku, jeśli wzbudzi zainteresowanie szerokiego grona autorów.

Uprzejmie proszę o dzielenie się uwagami dotyczącymi powyższego zamierzenia.

2.11.2010

The Vancouver Cherry Blossom Festival 2010 — rezultaty

Dzisiaj na stronie The Vancouver Cherry Blossom Festival ogłoszono wyniki 2010 Vancouver Cherry Blossom Festival Haiku Invitational.

Tegorocznym jurorem konkursu był Michael Dylan Welch, jeden z najbardziej znanych twórców haiku, współzałożyciel American Haiku Archives, a także twórca Tanka Society of America, kilkukroktny vice-prezes Haiku Society of America, członek zarządu Washington Poets Association, edytor haikowego periodyku "Tundra".


W kategorii International najlepszym haiku okazało się polskie:

cherry trees in bloom— 

if only I could stop 
the wind
 

Łukasz Garczewski, Poznań, Poland
 


Ogromne gratulacje dla zwycięzcy. 
Rzeczywiście urzekające, godne takiej nagrody, haiku.


 


W kategorii International 13 utworów (2 polskie haiku) zdobyło Sakura Award: 

cherry blossom tattoo
she shows him 
the hidden branch

Maria Kowal-Tomczak, Opole, Poland
 


blossoming cherries—  
faced to the window 
an empty chair  

kwitnące wiśnie —
zwrócone w stronę okna
puste krzesło 

Dorota Pyra, Gdańsk, Poland




W kategorii International Honorable Mention  otrzymało 51 haiku (9 poskich):

may morning  
cherry twigs on the grave 
of a young girl

Andrzej Dembończyk, Zbrosławice, Poland
 


spring slips away  
cherry petals 
on the hearse 

Artur Lewandowski, Sieradz, Poland
 


cherry blossoms—  
repainting my kitchen 
pink

Jacek Margolak, Kielce, Poland 



urban boulevard  
in a beggar’s hat 
cherry petals

Robert Nowak, Wałbrzych, Poland 



a game of chess  
on the bald spots of old men 
cherry petals

Robert Nowak, Wałbrzych, Poland  



a kid in combat trousers  
every pocket 
full of cherry petals 

chłopczyk w bojówkach —
wszystkie kieszenie pełne
płatków wiśni

Dorota Pyra Gdańsk, Poland


cherry tree flower  
washed away with rain 
again in the sunshine

Karol Rosiak, Bydgoszcz, Poland



creaking rocking chair—  
the old cherry tree again 
in bloom 

skrzypiący bujany fotel —
znowu stara wiśnia
w rozkwicie 

Lech Szeglowski, Gdańsk, Poland


cherry blossoms  
on the last page— 
diary of a veteran

Urszula Wielanowska, Kielce, Poland




Nagrodzonym autorom - serdeczne gratulacje.

 


W kategorii Youth Sakura Award otrzymało haiku: 

my sad eyes  
under a cherry tree
lots of petals

Karolina Rosiak, age 10 Bydgoszcz, Poland

 

a Honorable Mention: 

a cherry tree  
how beautifully it blossoms 
day by day

Karolina Rosiak, age 10 Bydgoszcz, Poland

 

Brawo Karolina!

6.09.2010

Rzeczy same w sobie

rzeczy same w sobie
nie są groźne – zadomowiły się
po właściwej stronie lustra
 

ale istota rzeczy
oswojona jest tylko
z dociekliwością słońca
 


things in themselves
aren’t life-threatening — they made their home
on the proper side of the mirror
 

but the essence of things
is tamed only
with inquisitiveness of the sun
 

4.09.2010

Początek pomostu... | Begining of a pier

początek pomostu —
kilka kroków... i koniec
w starym stawie

beginning of a pier—
a few steps... and the end
in the old pond


Haiku zainspirowane fotografią umieszczoną na blogu Karola: Wakacje. Augustów, 2010 .
This haiku's inspired by photo taken by Slawomir Rosiak and posted on Karol's blog:  Wakacje. Augustów, 2010 (Vacation. Augustów, 2010).

1.09.2010

1 września (2)

1 września —
chłopczyk zagubiony
w myślach 

1st of September—
little boy lost
in thoughts

1 września

1 września
wojna w pokoju
nauczycielskim

1st of September
the war
in the faculty room


Niestety, w angielskiej wersji nie można uratować homonimu.

In Polish, the word "pokój" is a hononym.
1. room; 2. peace (additional, it is an antonym of 'war')

Well, the heartbeat of this war "1st September" senryu is lost in translation.

25.07.2010

Na drabinie...

girl on a ladder–
the gardener also
closer to heaven

dziewczyna na drabinie –
ogrodnik też
bliżej nieba

(2007)

Japońska haiga

japońska haiga z wyschniętym tuszem
—nieustający deszcz


japanese haiga with dried-up ink
—non-stop rain

Pełne kartony

pełne kartony
już w drodze –
zamykam już tylko pustkę


moving company left — 
I'm locking
only emptiness

Przeprowadzka...

przeprowadzka —
promień słońca
zahacza o gwóźdź

moving day—

the sunbeam
catches on the nail

24.07.2010

Tam-tam...

tam-tam –
ona w masce
rodzi się do życia

Impresja po  lekturze haiku Ani.


tam-tam—
she in the mask
is born to the life

22.07.2010

Opuszczony dom | verlassenes Haus | abandoned house

opuszczony dom
martwy pająk buja się 
w jesiennych chmurach
(2007)

Publikacja w międzynarodowej antologii haiku "Himmel wolkenlos" - Wydawnictwo: NEUE CRANACH PRESSE KRONACH 2009; opracowanie: Ingo Cesaro


verlassenes Haus
die tote Spinne schaukelt
in den Herbstwolken
(dt. Fassung Małgorzata Płoszewska)


abandoned house
a lifeless spider swings
in the fall clouds

20.07.2010

Służący

ślizgając się przez rzędy
podzielonej bieli
drewniany niewolnik
wyjawia myśli
swego bezlitosnego pana
przez lśniące
bezkresne tropy ciemności
wyje
niewzruszony grafit
(1990)

15.07.2010

Ślepy pies - konsylium strachów na wróble...

strach na wróble—
ślepy pies
macha ogonem

W jednym z komentarzy czytamy:

Mi też się podoba Twoje haiku. :)
Czy ten pies jest zupełnie ślepy? Wtedy musiałby reagować na resztki zapachu utrzymujące się w ubraniu stracha.
Co myślisz o L2 "niedowidzący pies"? Uzyskałoby się w ten sposób wyłącznie efekty wzrokowe.
Pozdrawiam,
Adam

Pisząc powyższe haiku nie przemknęła mi myśl, by zastanawiać się, czy pies jest całkowicie ślepy.  Czy takie pytanie jest dopuszczalne?  Jak widać - tak. Czy odpowiednie w stosunku do tego (nie innego!) trójwersu? -  tu już mam widoczne wątpliwości. Haiku to tylko i aż gatunek poetycki, który umiejętnie ukrywa swe tajemnice.

 "Ślepy pies" - to fakt, prawda. "ARTYSTYCZNA".
Gdybym nie był pewny tego faktu, napisałbym:

"pies z wadą wzroku"
"nie do końca ślepy pies"
"półślepy pies"
"niedowidzący pies"
"pies w okularach"

I wcale nie ironizuję. Takich określeń, bez wątpienia, można by użyć.

Ale nie, jest "ślepy" i kropka. Tak jest - w tym haiku - napisane.
Dlaczego więc dziwi mnie pytanie o stopień ślepoty psa?

Czy natykając się na jakiś przymiotnik w tekście literackim za każdym razem badamy jego cechę jakościową?
W ten sposób zabijalibyśmy literaturę, Dajmy jej żyć.

Nie dostrzegając w tekście jakiegokolwiek sygnału, żadnego kodu, że mamy do czynienia albo z  kłamstwem, albo z  ironią, albo też, że autor podaje sam coś w wątpliwość, czytelnik, szanujący intencje tekstu, nie powinien (choć może, to jego prywatna sprawa) przekraczać bariery interpretacyjnej.

To tyle o "wzroku", rzućmy okiem na drugi zmysł - węch.

W komentarzu:
Wtedy musiałby reagować na resztki zapachu utrzymujące się w ubraniu stracha.

Wtedy? Kiedy? Kiedy co? Dlaczego musiałby reagować? Skąd to wiemy?
Bo ślepy? Bo macha ogonem?
Trzymając się konwencji komentarza mógłbym szepnąć:
A może też ma wadę węchu?
Przecież nie posiadamy informacji, w jakiej odległości od stracha stoi pies. Załóżmy, że...strach jest po kąpieli - taki 2-dniowy deszczyk, na przykład. Albo - jest nagi - nie ma żadnych ubrań. Albo: wiatr zignorował psa i odwrócił się, i psinka nie łapie "stracha" w nozdrza.  A może pies poczuł sukę? I dlatego macha ogonkiem, hm? I wtedy już się niczego nie boi, nawet jego.

Dlatego też napisałem, że to, czy reaguje na zapach utrzymujący się w ubraniu stracha, czy też nie widać u psa żadnej reakcji na taki bodziec, nie miało dla mnie znaczenia przy pisaniu tego haiku. I nie ma, w kontekście ujętego w komentarzu Adama : "wtedy".

Jednakże to, że nie miałem , w czasie pisania "stracha", zamiaru akcentowania drugiego zmysłu, nie oznacza jeszcze, iż taka interpretacja jest niemożliwa, ba, winna być i prawdopodobna, i potencjalna. Wszystko zależy od czytelnika.
Ale pies mógł wąchać cokolwiek! Czworonóg mógł machać ogonem nie wąchając niczego.
Po prostu! Machał sobie!

Inny strach:

strach na wróble w moim kapeluszu —
ślepy pies
macha ogonem

W tym przypadku zmysł węchu  gra "większą rolę" . Interpretacja może podążyć w innym kierunku.

Eco, rozważając kwestie interpretacji, przywoływał taki paradoks: W tym świecie brakuje tylu rzeczy, że jeżeli brakowałoby jeszcze jednej, nie byłoby dla niej miejsca. (Macedonio Fernandez).

I jeszcze jedna sprawa: ciągle dziwi mnie, ze wielu piszących i czytających  przyjmuje dziwną postawę wobec języka i nie chce widzieć różnic pomiędzy światem przedstawionym, czy to w literaturze, czy to w filmie, a rzeczywistością, rzeczywistością pozasłowną;  między faktem rzeczywistym a faktem "haikowym".

Na koniec, bardzo mi przykro, że nie będę leczył  "haikowego psa" - jego ślepota bowiem to zaleta, nie wada.
A mój rzeczywisty pies, na szczęście,  nie potrzebuje okulisty. Na razie. :-)

Pozdrawiam wszystkich

13.07.2010

Strach na wróble

strach na wróble —
ślepy pies
macha ogonem

scarecrow—
the blind dog
wags his tail



"jaśniejsza" wersja haiku, bardziej optymistyczna, pies stary... ale jest szansa, że nie jest ślepy jak nietoperz.
I wizualnie i fonetycznie - "stary"  trafiony.

strach na wróble —
stary pies
macha ogonem

scarecrow—
an old dog
wagging his tail

Dlaczego wagging? Agingstarzejący się

11.07.2010

Rozważania Robinsona...

Litera, słowo, tekst. Nigdy nie są samotne. Przecież nawet bezludna wyspa ma swego, potencjalnego Robinsona. Pisane na gorącym piasku znaki, które za moment zmyje fala, znają już - od samego początku - i autora, i czytelnika.

Pisząc - czyta. Ale Robinsonowi to za mało. Pragnie czegoś więcej. Pierwszą rzeczą jakiej oczekuje, On-autor, On-czytelnik, obcując ze słowem, jest drugi brzeg, na którym czeka Inna. Być może Obca. Ale na pewno — Inna para oczu.

Mr. Robinson marzący o Mrs. Robinson. Dziwny to związek.
Jedynym jego-Autora narzędziem (w pełni sprawnym?) pozostał już tylko Język. Robinson musi więc wejść w rolę służącego. I musi odejść. Pożąda, ale i porzuca. I tekst, i Czytelnika. Staje się Słowem.

Tylko Słowo pozostanie. Na fali...

W owym dążeniu do osiągnięcia brzegu, ma Ono wpisane w siebie również pożądanie. I porzucenie. To samo dzieje się z haiku, które w sposób oczywisty obcuje z jakimś czytelnikiem, choć nie zawsze z tym samym. Haiku pożąda wielu. Jest zatem prawomocnym poligamistą.
Pragnie być odkryte, odsłonięte, wchłonięte... wielokrotnie. Choć swej natury nie wyjawi do końca. Nigdy. Czeka cierpliwie na permanentne zdobywanie.

Już M. Heidegger-Czytelnik pragnął wdzierać się w słowo, w tekst, w literaturę— przemocą. Ale tak jak każda relacja, tak i związek z haiku, czy innym tekstem, musi być etyczny. Nie możemy bowiem przekroczyć pewnej bariery. Bariery Znaku. Ów szacunek do tekstu jest naszym jedynym horyzontem. Nawet wtedy, gdy na bezludnej wyspie, bez żadnych świadków, czytamy "Pornografię" — tekst wymaga od Czytelnika szacunku.

No cóż, trzymając w ręku butelkę-tekst nie wiemy, kim się staniemy po lekturze. Homo erectus w nas jednak pozostanie. Na szczęście.
A więc do dzieła. Czytania haiku. 


na plaży: proszę Lecha...
opalona kobieta powoli
zrywa etykietę

8.07.2010

7.07.2010

A jednak...| And yet...




                      http://www.dailyhaiga.org/haiga-archives/ 7 July 2010
 
kiedy zamknąłeś już drzwi
pozostała jedynie
taka prosta czynność
jak patrzenie
 
a jednak stoi
choć podmuch
(ten od drzwi)
cofnął się raptownie
 
a jednak
róża jest różą

 

when you closed the door
there was left only
such a simple act
as looking
 
and yet it stands
though the gust
(that from the door)
suddenly backs off
 
and yet
a rose is a rose

18.06.2010

Pusty dom




                                            63rd  WHA Haiga Contest  January 2009


pusty dom
przez wizjer
błysk słońca

empty house
through peephole
a flash of sun

tł. L.Sz.

17.06.2010

Zapach matki - mother's scent


                                    The 61st WHA Haiga Contest 2008


płatki róży
w mojej zamkniętej dłoni
zapach matki

rose petals
in my closed palm
mother's scent



15.06.2010

Tuż przed północą...

Spojrzałem na zegar i...

północ –
strach na wróble wskazuje
wschód i zachód


Kilka lat temu napisałem sporo o ciekawej - jak dla mnie - istocie, którą jest strach na wróble.
Dziś, tylko jeden — strach.
Dziś — tylko jedno — haiku.

Szkoda, że w angielskim północ gubi kierunek. Chociaż znalazła (w) sobie środek.


midnight—
the scarecrow points to
east and west

tł. L.Sz.


Nigdzie nie wysyłałem go za granicę. 
Dziś sprawdziłem w necie, czy nie ma gdzieś stracha wskazującego na ... plagiat...
i znalazłem coś takiego:

In which direction?
Scarecrow points to east and west
Toto scratches fleas

Posted: Tue Feb 2nd, 2010 09:29 pm
Haiku Fun  


Jak dobrze, że mój nie ma pcheł. No, dbam o niego.



14.06.2010

Jej warkocze płoną....

o zachodzie słońca
wciąż
moje warkocze płoną
kiedy wplotłeś się
we mnie


at sunset:
still
my plaits burning
as you entwined
in me



trochę długawe te sploty jak na haiku, hm?

o zachodzie:
wciąż moje warkocze
przy nim płoną




at sunset:
still my plaits
burning by him

Dziewczynka odchodzi...





 51th WHA Haiga Contest December 2007


tablica pamięci –
słysząc swoje imię
dziewczynka odchodzi



memorial board—
hearing her name
the girl goes away

trans. L.Sz.

Wyłaniający się...


                                           http://www.dailyhaiga.org/haiga-archives

wyłaniający się klif
zmierza po grząskim piasku
a w tym cynowym pejzażu
tylko puste gniazdo

 


emergent cliff
heading across the soggy sand
and in this tin-like landscape
only an empty nest

trans. L.Sz.

13.06.2010

Stary artysta?

                                 http://www.dailyhaiga.org/haiga-archives
 

sakura
stary artysta skupia się
na jednym płatku wiśni



sakura
an old artist hones in
on one cherry petals

trans. L.Sz. 


                                        Haiku otrzymało 2009 Sakura Award
                                           w Vancouver Cherry Blossom Festival 2009
  


II wersja: 


                                http://www.worldhaiku.net/haiga_contest/76th


sakura
the artist hones in
on one cherry petal

trans, L.Sz.

Wrócić albo nie wrócić?

haiga: Dorota Pyra



wrócić
albo nie wrócić
—zimowy zmierzch



to return
or not to return
—winter twilight
  
trans. L.Sz.