30.11.2011

Maska Mistrza Haigi Jacka Margolaka - która jest prawdziwa ? (cz.1)


 The most comprehensive post about this addicted plagiarizer:


42 cases of plagiarisms or copyright infringements
by Jacek Margolak

(2005-2012)



Polski twórca japońskich form ekspresji artystycznych, miłośnik haiku i haigi, Jacek Margolak (jacek_jaal) jest znany w całym haikowym świecie: od Kalifornii do Japonii, od miejsca urodzenia Świętego Mikołaja do Przylądka Dobrej Nadziei.

Kilka interesujących faktów o tym artyście:

To niezwykle płodny twórca: stworzył kilka tysięcy haiku i kilka setek haig (chyba więcej niż Basho, Buson i Issa razem wzięci).

Ten niesamowity poeta i fotograf bierze udział we wszystkich konkursach haiku na Ziemi i być może w innych
nieznanych nam jeszcze galaktykach.

To również jeden z organizatorów Pierwszego Międzynarodowego Polskiego Konkursu Haiku
: szata graficzna internetowej strony jest jego autorstwa.

Ten "najwybitniejszy" polski artysta haiku i haigi posiada swój własny,  niewątpliwie specyficzny i unikalny styl . . .

Przejdźmy zatem do meritum.

Zaprezentujmy i zinterpretujmy trzy haigi autorstwa Jacka Margolaka.

Choć nie ukrywam interesowałaby mnie szczególnie interpretacje jurora WHA Haiga Contest Kuniharu Shimizu i edytora DailyHaiga Linda Pilarski.


1.
Wenecka maska


-- to dzieło Anna Marie (doko-stock) z (nomen omen) DeviantArt:

Autorka zezwoliła na używanie jej Weneckiej maski pod trzema wszakże
warunkami:

1. Podanie źródła
2. Nie używanie jej prac poza stronką internetową DeviantArt
3. Podanie linka do stronki zawierającej pracę z użyciem jej Weneckiej maski

Feel free to use this image in your work as long as you follow the main rules:

don't forget to credit me,
do not use it outside DA.
Leave a link to your work
where you used my stock,


thank you :)"
 source: http://browse.deviantart.comn - doko-stock#/d1cq92j

Jacek Margolak niestety zapomniał (sic!) o tych, jakby nie było, ważnych warunkach.

Ręce trzymające grecką maskę



To zdjęcie możemy znaleźć na wielu stronach internetowych (np. na jednej z greckimi wiadomościami). Autorem tej fotografii nie jest, jakbyśmy mogli sądzić, Jacek Margolak.
Natomiast niewątpliwym autorem poniższej haigi jest właśnie nasz mistrz:


Na swoim bowiem blogu "Haiku - Co chwila nowe olśnienie" (jakże kapitalny tytuł) Jacek Margolak napisał:


niedziela, 20 czerwca 2010
Dziś w magazynie DailyHaiga ukazała się moja praca:

A w Daily Haiga możemy przeczytać:




20 June 2010
Poem Text or Excerpt:
 
carnival in Venice—
my shadow puts on

a mask

Creator:
Publication Notes:
Haiku won first place in the Caribbean Kigo Kukai #10
 źródło: DailyHaiga z dnia 20.06.2010

Porównajmy te trzy prace:





Trzecia: dzieło Jacka Margolaka wysłane do magazynu DailyHaiga


Interpretacja:
Pozbawiona kolorów prześliczna wenecka maska Anna Marie nieźle koresponduje z czarno białym zdjęciem. Jacek Margolak rzeczywiście umiejętnie dokonał anihilacji kolorów i wykreował nie-sam-owity mrok.

2.
Serce jak na dłoni





Zdjęcie rąk tworzące serce na tle nieba możemy znaleźć na blogu Kanadyjki Diany () Scrap your life, jak i na stronce japońskiej.


Dzieło Jacka Margolaka haiga z Walentynkowym haiku tak wygląda na jego blogu "Haiku - Co chwila nowe olśnienie" (rzeczywiście, co chwila nowe olśnienie):



sobota, 26 lutego 2011
Walentynkowa haiga biorąca udział w konkursie WHA.


walentynkowa randka
tylko biały oddech
 między nami

19:48, jacek_jaal
Link Komentarze (3) »


Porównajmy te dwa zdjęcia trochę inne... ale...
odbijmy to pierwsze zdjęcie w poziomie (prawa stroną stanie się lewą)
i zanihilujmy kolory (Jacek Margolak to mistrz tych dwóch jakże subtelnych metod):




Interpretacja:

Zamiana stron Jacek Margolak preferuje lewą stronę.
Nie jestem pewny, która ręka lewa czy prawa powinna być wyżej. Wiem natomiast, że ręka sprawiedliwości powinna sięgać dalej.

Pozbycie się kolorów w odróżnieniu od fotografii Diany w dziele Jacka Margolaka nadaje  mu  mroczności ... choć gwiazdki dodają trochę światła... nadzei. Co więcej, haiga z sercem wzięła udział w Konkursie WHA, którego jurorem jest Kuniharu Shimizu:





Pod pracą widnieją takie oto słowa:


Jacek Margolak (Poland)
Master Haiga Artist
 
 

Prawdziwy Mistrz i Artysta...


3.
Zaszronione okno




To interesujące zdjęcie pochodzi ze stronki Visual Photos com.

Hoar-frosted window un close-up. Byske, Västerbotten, Sweden
Image no. G69-343006Photo by Peter Lilja (click to view more images of this artist)


 żródło: Visual photos.com/image/1x5044156/hoar-frosted_window_un_close-up_byske_vasterbotten

A oto haiga Jacka Margolaka, która ukazała się 31 marca 2011 w kanadyjskim magazynie DailyHaiga:





31 March 2010

Poem Text or Excerpt:

winter’s blue moon
 on the pane
flowers grow

Creator:


Zdjęcie Petera Lilja w niebiańskich błękitach zawiera obietnicę powrotu do świata baśni. Haiga Jacka Margolaka, hm, jest znowuż dużo mroczniejsza, czarne plamy na samym dnie pracy kojarzą się z niedostępnym dnem oceanu, gdzie żerują beztlenowe bakterie. Konsekwentna zamiana stron zdjęcia (odbicie w poziomie): prawa staje się ponownie lewą.


No cóż, zrobiło się mroźno...

Ale na koniec przedstawię jeszcze zdjęcie kościoła z Dubrownika...... w którym warto - i nie tylko w nim - pomodlić się w intencji 
POLSKIEGO SZTUK-MISTRZA HAIKU I HAIGI Z CUDZYM OBRAZEM
Jacka  Margolaka.





To oryginalne zdjęcie pochodzi ze strony Fun with Dick and Jane, podróżniczej strony, której autorami są Amerykanin i jego żona Jane, a dokładniej ze strony Travel with Dick and Jane, a jeszcze dokładniej: z jej podstrony o podróży po Chorwacji Travels/Croatia/Dubrovnik/menu, gdzie wreszcie znajdziemy: The Churches and Monasteries of Dubrovnik

A oto zdjęcie na blogu Jacka Margolaka, pod którym widnieje "chrześcijańskie" haiku:





niedziela, 24 kwietnia 2011

resurrection mass--
even the sunbeam peeps
into an empty grave

rezurekcja --
promień słońca zagląda
do pustego grobu



Ponownie dostrzegamy anihilację barw, choć w tym przypadku nie do końca. Sferyczna smuga światła z lewej strony jest wielce symboliczna. Warto byłoby również ale to pozostawię już innym zinterpretować zamiany stron (odbicia w poziomie) u naszego artysty: prawej strony na lewą. Wydaje się, że Jacek Margolak nie spogląda zbyt często na prawo.



Rezurekcja
(z łac. resurrectio – zmartwychwstanie) to uroczyste nabożeństwo w Kościele katolickim połączone z procesją[1], którego celem jest obwieszczenie światu Dobrej Nowiny o Zmartwychwstaniu Jezusa[2].


Symbolem rezurekcji są jajka, w Polsce jak wiadomo są to malowane jaja.

A jakąż to dobrą nowinę obwieszcza nam Jacek Margolak?
Kuriozalną.

Otóż pod nazwą bloga Jacka Margolaka znajdują się dwa znamienne zdania:


HAIKU - CO CHWILA NOWE OLŚNIENIE
WSZELKIE TEKSTY, HAIKU I ZDJĘCIA SĄ WŁASNOŚCIĄ AUTORA TEGO BLOGU. KOPIOWANIE BEZ JEGO ZGODY JEST ZABRONIONE.

Chciałbym w kontekście powyższego obwieszczenia przeprosić Jacka Margolaka, że nie zastosowałem się do jego nie do końca prawdziwego oświadczenia, i że bez jego zgody skopiowałem kilka jego prac wraz z tekstem i datami, pod którymi umieścił swoje prace; ja podałem jednakże źródła, skąd pochodzą te dzieła. Musiałem bowiem zastosować to, co w prawie określamy stanem wyższej konieczności lub prawem cytatu.

2 komentarze:

  1. łyżka dziegciu
    w beczce miodu…
    szkoda

    Pozdrawiam,
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  2. Użyłbym identycznych słów co Ty, Adamie.
    Choć w odmiennej nieco konfiguracji:

    łyżka miodu
    w beczce dziegciu

    Przecież owe haigi pochodzą z tego i ubiegłego roku!!!
    Sądzisz, że Jacek po dziesięciu latach "tworzenia" haiku - niemalże jak poetycka fabryka -
    uczynił to po raz pierwszy???

    Masz prawo tak sądzić.

    Pozdrawiam,
    Leszek

    OdpowiedzUsuń