http://www.dailyhaiga.org/haiga-archives/
7 July 2010
kiedy zamknąłeś już drzwi
pozostała jedynie
taka prosta czynność
jak patrzenie
kiedy zamknąłeś już drzwi
pozostała jedynie
taka prosta czynność
jak patrzenie
a jednak stoi
choć podmuch
(ten od drzwi)
cofnął się raptownie
choć podmuch
(ten od drzwi)
cofnął się raptownie
a jednak
róża jest różą
róża jest różą
when you closed the door
there was left only
such a simple act
as looking
there was left only
such a simple act
as looking
and yet it stands
though the gust
(that from the door)
suddenly backs off
though the gust
(that from the door)
suddenly backs off
and yet
a rose is a rose
a rose is a rose
Przede wszystkim gratuluję Ci Leszku publikacji
OdpowiedzUsuńw dailyhaiga. :-)
Ciekawa jest Twoja haiga. Intrygujący jest ostatni dwuwers i zastanawiałam się co też Autor miał na myśli? Przyjrzałam się lepiej obrazkowi -
róża jest dzika, i ładna, (i można wymienić jeszcze sporo określeń), i choć pewnie przekwita (jak to róża ;-) jej wygląd, zapach i... kolce pamięta się długo.
Pozdrawiam serdecznie,
Magda :-)
Dziękuję, Madziu.
OdpowiedzUsuńZastanowiłaś się, przyjrzałaś i zrozumiałaś.:-)
A kolce?
Do róży zbliżam się...w rękawiczkach.
Niezmiennie powtarzając:
róża jest różą jest różą jest różą
Pozdrawiam Cię bardzo słonecznie,
Leszek :-)
Mnie się czasem zdarza upuścić rękawiczkę ;-))
OdpowiedzUsuńZwróciłaś uwagę, Madziu, kto zamknął drzwi?
OdpowiedzUsuńA kto obserwuje różę? Hahahha
:-))
A lech to...! Ups! Lech to!
OdpowiedzUsuńRaczej - A niech to! :D) Teraz zauważyłam, że sexy są zamienione.
:D))
Hihihihihih....
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie mam żadnego obserwatora z hameryki.
Lech to...i tu się zatrzymam. :-)
D)))