Duża doza niedopowiedzenia, Leszku :-) ale ja to lubię i stawiam na kontrast, choć nie wykluczone, że jej spojrzenie może być jeszcze bardziej ołowiane niż zimowe niebo.
Czasem żałuję, że nie biorę udziału w konkursach na Haikuworld, chociażby dlatego, że nie głosuję na ładne haiku.
Tak, niedopowiedzenie jest tematem tego haiku. I w zależności od "widzenia" zimowego nieba przez czytelnika, od obrazów, które zostały wywołane przez fragment, dopowiedzenie w nim/niej rodzi się.
Choć nie wykluczone, że jej spojrzenie jest... niebiańskie. :-)
Duża doza niedopowiedzenia, Leszku :-)
OdpowiedzUsuńale ja to lubię i stawiam na kontrast,
choć nie wykluczone, że jej spojrzenie
może być jeszcze bardziej ołowiane niż
zimowe niebo.
Czasem żałuję, że nie biorę udziału w
konkursach na Haikuworld, chociażby dlatego,
że nie głosuję na ładne haiku.
Pozdrawiam - Magda :-))
Tak, niedopowiedzenie jest tematem tego haiku. I w zależności od "widzenia" zimowego nieba przez czytelnika, od obrazów, które zostały wywołane przez fragment, dopowiedzenie w nim/niej rodzi się.
OdpowiedzUsuńChoć nie wykluczone, że jej spojrzenie jest...
niebiańskie. :-)
Pozdrawiam,
Leszek