24.02.2013

letter to her | list do niej

letter to her
more and more wetter
the stamp

list do niej
coraz bardziej wilgotny
znaczek

still white outside | wciąż biało na zewnątrz

stiil white outside
I'm leaving my canvas
empty

stiil white outside
I'm leaving my canvas
the same


wciąż biało na zewnątrz
pozostawiam moje płótno
pustym

old man | stary człowiek

old man
on the way
a snail wanders

(2009)


stary człowiek
w drodze
wędrujący ślimak

stary człowiek. . .
droga po której
wędruje ślimak

22.02.2013

empty beach | pusta plaża

empty beach
picking a shell
to hear you again



pusta plaża
podnoszę muszelkę
by znów cię usłyszeć

19.02.2013

I polish | poleruję

I polish
my marred mirror
English poem

(2008)


poleruję

popękane lustro
angielski wiersz

18.02.2013

If you want to explore a woman... | Jeśli chcesz odkryć kobietę. . .

If you want to explore a woman, just open the gate of her world.
The only problem is that almost every man is losing the key.
Jeśli chcesz odkryć kobietę, otwórz bramę jej świata.
Jedynym problemem jest to, że prawie każdy mężczyzna gubi do niej klucz.

path to her | ścieżka do niej

path to her. . .
picking up
a fig leaf

(2008)

ścieżka do niej. . . 
podnoszę
listek figowy

autumn with you | jesień z Tobą

autumn with you. . .
a leaf-covered road
to somewhere

(2008)


jesień z Tobą. . .
pokryta liśćmi droga
dokądś

17.02.2013

Woman in one Polish haiku and not only there...| Kobieta w pewnym polskim haiku i nie tylko tam...

Podjąć wysiłek zrozumienia kim jesteśmy, to wysiłek podejścia nie do lustra - ono obdarzy nas jedynie pewnymi cechami - to przede wszystkim trud podróży w głąb samego siebie. Dopiero tam odkryjemy słowa-rzeczowniki, werbalne identyfikatory: człowiek, kobieta, mężczyzna, dziecko.

Ale kim jest współczesna kobieta? Jakaż jest wizja dzisiejszej Ewy?

Odpowiedzi (bez odpowiedzi) możemy poszukać we współczesnej poezji (choć próba ustalenia tożsamości wydaje się być daremna):

nie byłam tym kim jestem dzisiaj
wczoraj nie byłam tym
kim dziś się staję
próżno zgadywać kim stanę się jutro.

 Nutka trzecia (Ewa Lipska, Przelotem, 2007)

Drugą, niezwykle istotną odpowiedzią, stara się być definicja wciśnięta w formę haiku, odnajdziemy ją w antologii z ubiegłego wieku, która została wydana po drugiej stronie Atlantyku.


Ambers Aglow: An Anthology of Contemporary Polish Women's Poetry (1981-1995). Compiled, translated and with critical introduction by Regina Grol; Host Publications, Inc., Austin, Texas, 1997, 440 pages.

Błyszczący Bursztyn: Antologia polskiej współczesnej poezji kobiecej (1981-1995). Zebrała, przełożyła i krytycznym wstępem opatrzyła Regina Grol; Host Publications, Inc., Austin, Texas, 1997, 440 s.

Już sama ilustracja na okładce (kobieta-z-twarzą-bez-twarzy) zaprasza nas do interpretacji współczesnej sytuacji istot, które obdarzają nas wszystkich życiem. Owa pusta twarz, owo ukryte oblicze, staje się niezwykle sugestywnym miejscem na definicję kobiety XXI w..

W innym już miejscu, na odległej stronie, lśni "haikowa perełka":

Haiku

W srebro wtopiony wstydliwie kamyk
W otoczce lśnień ciemny
Kobieta
s.348.

Haiku

A pebble shyly fused into the silver,
Dark in a halo of shimmers
A woman
(transl. by myself)

Kobieta wstydliwie wtopionym kamykiem? Każda przedstawicielka płci?
Każda m
odelowa Ewa?

Użyte przez autorkę słowo 'wtopiony'  momentalnie ewokuje negatywne skojarzenia: 'topiony', 'topić'. Jego zamiennik zaś - 'scalony' - niósłby ze sobą szansę na próbę uchwycenia "całości", szansę na "połączenie", na "integrację", wreszcie - na "wspólnotę".

Wystarczy wspomnieć jeden (akurat o wiele mi bliższy) "sposób spoglądania" na kobietę Wallace'a Stevensa:

Thirteen Ways of Looking at a Blackbird
Trzynaście
sposobów spoglądania na kosa

IV

A man and a woman
Are one.
A man and a woman and a blackbird
Are one.

IV

Mężczyzna i kobieta 
Są jednym.
Mężczyzna i kobieta i kos 
Są jednym.

(transl. by myself)

Słówko 'kamyk' to zresztą przykład wyraźnej tezy, że kobieta jest ofiarą, płcią eksploatowaną przez "nie-kobiety". Kobieta-kamyk wtopiona na siłę, wtopiona zatem za pomocą zewnętrznej energii. Milczący kamyk dający świadectwo męskiej tyranii.

A ze słowami i jajkami ostrożnie przypomina nam znana feministka Anna Sexton [Słowa].

Nie inaczej rzecz się ma z kolorystką zawartą w kamiennym haiku i z widoczną tam grą barw: srebrzystość - odwołująca się do księżyca, do symboliki wody, do kobiety -  z akcentem ciemności. Ciemność bowiem - powiązana (jak i srebro) z nocą -  to diabelski znak zła, to kolor żałoby, jak również znak i kary, i pokuty.

Warto wspomnieć także o - moim zdaniem najbardziej istotnym - zagrożeniu: W otoczce lśnień ciemny to słowa dające tym samym ilustrację kocmołucha, Kopciuszka lub niewolnicy Isaury. Oczywiście to fałszywy obraz. To jedynie ilustracja feministycznej idei, tej jakże groźnej epidemii dziwactw

Ten osadzony na siłę kamyk, ten feministyczny osąd nad mężczyzną, to negatywny paradygmat sytuacji współczesnej kobiety skazujący kobietę na widzenie siebie w roli ofiary, taka narracja (ulubiony sposób Kazimiery Szczuki i Magdaleny Środy, dwóch filarów spaczonego odłamu feminizmu będący aktem erekcyjnym pod filary nienawiści do mężczyzn) powoduje spustoszenie w przestrzeni porozumienia. Prawdziwe bojowniczki o prawdziwe prawa kobiet mają bowiem świadomość, że rola Ofiary błyskawicznie przemienia się w rolę Prześladowcy.

Powróćmy jednakże do poezji. W czasie pobytu autorki "kamiennego haiku" w Szwecji, Ja Liryczne nie jest już kamykiem:


[...]
z radości skaczę

Nie muszę nawet robić z tego
metafory
skaczę ze swej istoty
[...]

Z tym mi dobrze

Zacytujmy jeszcze raz "kamienną definicję" (i nie muszę nawet robić z tego żadnej manifestacji):
Haiku

W srebro wtopiony wstydliwie kamyk
W otoczce lśnień ciemny
Kobieta

Zacytujmy w tym miejscu - dla równowagi -  poetę:

"kamyk jest stworzeniem doskonałym [...] wypełniony dokładnie kamiennym sensem"
Z. Herbert, Kamyk

Mimo wszystko, warto odwołać się do Rozumu: do Pana Cogito.
Bo z tym potworem-mężczyzną, bo z tym potworem-fallusem można żyć drogie Panie, jedynie

w przypadku zagrożenia
przyjąć formę 
kamienia albo liścia [...]

oddychać płytko
udawać, że nas nie ma

Zbigniew Herbert, Potwór Pana Cogito


Że pragnienie niejednej Ewy o udawaniu nie jest udawane widać wyraźnie, choćby w Niebieskiej pończosze:
 zwyczajnie żyć
 bez pamięci o swojej płci

K. Suchcicka, Stygmat, Niebieska pończocha, Warszawa 1993

Pamiętać, czy nie pamiętać, że się jest kobietą, staje się zatem hamletowskim pytaniem.

Ale udawanie, że kobieta nie jest kobietą i zapominanie kim się jest naprawdę, jest już lekką przesadą. Nawet gdyby to miała być jedynie przenośnia.`

Skoro od setek tysięcy lat istniał podział na kobietę i mężczyznę, to znaczy, że musi być w tym jakiś głębszy sens.

2009

13.02.2013

Spider by Czesław Milosz | Pająk Czesława Miłosza

Pająk i śmierć to dwa przyciągające się wzajemnie byty.

Śmierć - ona snuła się i snuje przez wersy niezliczonych utworów.

Pająk - bohater wielu haiku, którego można znaleźć również i w niejednym tekście - staje się niezwykle istotną istotą poniższego miłoszowskiego wiersza:


Mój dom ma dwie łazienki. Zostawiam pająka
W nie używanej wannie i wracam do moich zajęć.

Czesław Miłosz, Pająk (w. 30-31)


My house has two bathrooms. I leave the spider
in an unused tub and return to my matters.

The Spider, Czesław Miłosz (ll. 35-36)
(ll. 30-31)
(trans. by myself)

Kilka bardzo prostych informacji.


Parę wersów później znajdujemy, tym razem inną, ale również niezwykle ascetyczną informację: to dwuwers będący haikowym obrazem (i zarazem ilustracją zasady nieszkodzenia):


Nazajutrz zaglądam do mego pająka,
Martwy, zwinięty w czarną kulkę na lśniącej bieli.

(w. 35-36)

One day after I look in on my spider,
Dead, curled into a black dot on the shiny whiteness.

The Spider, Czesław Miłosz (ll. 35-36)
(trans. by myself)

W dramacie umierania - jak radził nam nasz noblista rok przed podjęciem pracy na Uniwersytecie w Berkeley miłosierdzie winno być rzeczą naturalną:


A jednak Ziemi należy się, nieduża choćby, tkliwość.
Jest bardzo dużo śmierci i dlatego tkliwość
dla warkoczy, spódnic kolorowych na wietrze,
łódeczek papierowych nie trwalszych niż my sami.

(Rady, UP 314) 

And yet, the Earth deserves even a little sentiment.
There is a lot of death and that's why a sentiment
for braids, colorful skirts on the wind,
for paper boats not more lasting than we ourselves.

(Advices, Cz. Miłosz, 1959)

(trans. by myself)

Toteż w kontekście Rad jakże inaczej wybrzmiewa powyższy pająkowy dwuwers (w. 35-36): wyraźne odmówienie mu gestu czułości dzięki działaniu (zaniechaniu działania) właściciela wanny, jednoznaczne odmówienie owej tkliwości wobec skazanego tym samym na śmierć pająka.

Spójrzmy na inną pełzającą istotę, na inną, jakże klarowną - by nie rzec "czystą"  - śmierć:

lather, rinse, repeat . . .
a tiny spider goes down
in the swirl

Kathy Lippard Cobb 
(Modern Haiku 34.3 Awards; the summer 2003 issue of Modern Haiku):

piana, płukanie i ponownie . . .
pajączek tonie
w wodnym wirze
(trans. by myself)


Czy takie było pajaków przeznaczenie? Gdzie zatem podziała się zasada ahinsy?

10.02.2013

whole of my life | całe moje życie

whole of my life
in the mirror
the half of the moon

całe moje życie
w lustrze
połowa księżyca


7.02.2013

one shadow. . . | jeden cień. . .

one shadow. . .
I am  still

in your dimension


jeden cień. . .
jestem nadal

w twoim wymiarze

(wieloznaczne still możemy przetłumaczyć jako:  cichy, jeszcze, nadal, nieruchomy, spokojny, wciąż itp.)

It is my comment on beautiful tanka of Pamela A. Babusci:

i remove my cross
before we lie down...
together we make
shadows
on the wall


http://www.facebook.com/pamela.a.babusci/posts/4965633272147?comment_id=68850982&notif_t=feed_comment_reply 

Mój "jeden cień"  to komentarz do pięknej tanki Pameli A. Babusci:

zdejmuję swój krzyż(yk)
zanim się położymy...
razem czynimy/tworzymy
cienie
na ścianie
(tł. L.Sz.)

6.02.2013

My voice on the promotion of the Polish plagiarizer Jacek Margolak by some Poles


The most comprehensive post about this addicted plagiarizer:


42 cases of plagiarisms or copyright infringements
by Jacek Margolak

(2005-2012)




My voice on the promotion of the Polish plagiarizer of haiku and haigas Jacek Margolak by some Poles.


haikuish thought

I have nothing against the thief's creativity
but
I have a lot against the thief of creativity


In terms of putting his name (in the Haiku Euro Top 2012 by Krzysztof Kokot: The European Top 100 most creative haiku authors in 2012 (sic!)) among the many names of famous haijins.

It's just the simple, scandalous act!

What is the worst, Krzysztof Kokot is very conscious of the fact that Jacek Margolak is the terrible plagiarizer.

Well, he has mistaken Hippocrates with hypocrite.


Mój głos w sprawie promowania przez niektórych Polaków plagiatora haiku i haigi Jacka Margolaka.

 myśl jak haiku

nie mam nic do twórczości złodzieja
za to
mam wiele do złodzieja twórczości

Chodzi o umieszczanie tego nazwiska (na liście Krzysztofa Kokota Haiku Euro Top 2012) wśród wielu nazwisk wybitnych haijinów.

To po prostu skandal!

Co najgorsze, Krzysztof Kokot jest świadomy faktu, że Jacek Margolak jest straszliwym  plagiatorem.

No cóż, pomylił mu się Hipokrates z hipokrytą.

5.02.2013

O tlumaczeniu poezji Wschodu - Czesław Milosz (2) - On translation of Oriental poetry - Czeslaw Miłosz


[...] bardzo mało jest ludzi, którzy mogą tłumaczyć poezję Wschodu - ponieważ nie wystarczy znać te języki. To jest permanentny problem tłumaczenia z obcych języków. Gdyby ci, którzy znają dany język, równocześnie byli kwalifikowanymi poetami, życie byłoby bardzo proste. Ale tak nie jest.
[...] Nie chcę krytykować, ale wiem, jak dużo istnieje dzisiaj przekładów pozornych, tzn. czytelnikowi się wydaje, że zna dany utwór, a to tylko złudzenie.

(wywiad z Czesławem Miłoszem) 
(z moich notatek)

[...] there is a little amount of people who can translate Oriental poetry, for it is not good enough to know these languages. That is a permanent problem of translating from foreign languages. If those who knows that language, at the same time, were fully qualified poets, life would be very simple. But they aren't.
[...] I don't want to criticize, but I know how many apparent translations exist today, i.e. it seems to reader that he knows that poem, but that's just a delusion. 

(the interview with Czeslaw Milosz)
(from my notes)
(transl. L.Sz.)

4.02.2013

Kolejny Sprośny Limeryk (2)

Paul Celan - Haikuish or quasi-haiku quotes (12) | Haikowe lub prawie haikowe cytaty (12)

The man whose eyes and mind occupied with art [...] forgets about himself. Art makes for distance from the I. Art requires that we travel a certain space in a certain direction, on a certain road.
[...]
It is true, the poem, the poem today [...] clearly shows strong tendency toward silence."

Paul Celan Meridian 


 Człowiek z umysłem i oczyma pochłoniętymi sztuką [...] zapomina o sobie. Sztuka tworzy dystans od JA. Sztuka wymaga byśmy przebyli określoną przestrzeń w określonym kierunku i określoną drogą.
[...]
Wiersz, wiersz dzisiaj [...] wyraźnie wykazuje silną skłonność do milczenia.

Paul Celan Meridian
(Przemówienie z okazji otrzymania w 1960 r. najważniejszej niemieckiej nagrody literackiej - Nagrody Georga Buchnera)
  (trans. L.Sz.)

3.02.2013

emptiness | pustka

emptiness in my fist     stillbirth
(2009/2010)


pustka w pięści     poronienie

her broken mirror | jej roztrzaskane lustro

her broken mirror--
less and less
of me

jej roztrzaskane lustro--
coraz mniej
mnie

(2008)

lub
jej roztrzaskane lustro coraz mniej i mniej i mnie
(2008)

2.02.2013

Seria "Portrety" Doroty Pyry | Series "Portraits" by Dorota Pyra

Dorota Pyra umieściła na swoim blogu (rozsypany czas) drugą część swojej serii Portrety
Teraz przyszła kolej na mnie. ;-)


Dorota Pyra published on her blog (rozsypany czas) the second part of her series of photographs and poems entitled  Portraits.
Now it's my turn. ;-)


* * *

pod nieobecność bogów
stwarzasz świat:

na widnokręgu wschodzą góry
drzewom wyrastają cienie
rzeki podążają za twym szumem

gdy siejesz wiatr
zbierasz siebie

czasem mówią ci: poeto

Dorota Pyra 2013



* * *

during the absence of gods
you create the world:

the horizon springs up with mountains
out of the trees grow the shadows
and the rivers follow your roar

when you sow the wind
you reap yourself

sometimes they say to you, "poet"

(translation: Lech Szeglowski)


Ha, przyszło mi tłumaczyć "siebie" ;-) 

"W serii "Portrety" obrazy i słowa uzupełniają się, prześcigają w dodawaniu nowych znaczeń, lub sobie pozornie zaprzeczają.
Więcej o pomyśle - tutaj."

W wierszu i na fotografiach w roli poety – L.Sz." 
(Dorota Pyra - jej blog rozsypany czas.

"In the series "Portraits" the images and words complete themselves, they pursue of adding new meaning, or apparently contradict themselves."
More about her idea here."

In the poem and the pictures in the role of poet is Lech Sz."
(Dorota Pyra's blog: rozsypany czas.)

 

1.02.2013

Sprośne limeryki - mój nowy blog

Po lekturze Plugawych limeryków Macieja Słomczyńskiego (ten słynny tłumacz Szekspira)
nabrała mnie chętka na swoje. ;-)

Sprośne Limeryki będę jednak umieszczał na nowym blogu:

Sprośne Limeryki i Haiku