W liście do Hansa Bendera Paul Celan stwierdził:
"Jedynie prawdomówne ręce piszą prawdziwe wiersze. Nie widzę jakiejkolwiek różnicy między uściskiem ręki a wierszem "
(transl. L. Sz.)
Celan znał i pisał haiku.
Du Warst mein Tod:
dich
konnte ich halten,
während
mir alles entfiel.
Fadensonnen, 1968
You were my death:
you I could hold
you I could hold
when all fell away from me.
Ty byłaś moją śmiercią:
ciebie mogłem się trzymać
gdy wszystko opuściło mnie.
(transl. L. Sz.)
(transl. L. Sz.)
Niewątpliwie, puryści gatunku haiku żachną się w tym momencie...
Paul Celan dwa lata później popełnił samobójstwo...
In the letter to Hans Bender, Paul Celan stated:
"Only truthful hands write true poems. I cannot see any basic difference between a handshake and a poem."
Paul Celan, Carcanet (1986). Collected Prose, letter to Hans Bender (1961).
Celan knew and wrote haiku.
Du Warst mein Tod:
dich
konnte ich halten,
während
mir alles entfiel.
Fadensonnen, 1968
You were my death:
you I could hold
when all fell away from me.
Ty byłaś moją śmiercią:
ciebie mogłem się trzymać
gdy wszystko opuściło mnie.
(transl. L. Sz.)
(transl. L. Sz.)
Undoubtedly, the purists of haiku genre will snort at this moment. . .
Paul Celan two years later committed suicide. . .
Leszku,
OdpowiedzUsuńszukając własnej definicji haiku, chętnie czytam cytaty tych, którzy już ją mają. Dzisiaj przypomniało mi się ładne określenie haiku, napisane przez Dorotę:
Haiku porównałabym do pąka kwiatu, który rozwija się w pełni w odbiorcy Link.
(Oprócz Doroty, znajdują się też fajne cytaty innych).
Z kolei Marek Sztarbowski (Boskie Kalosze) napisał o haiku, że jest to Kraina Szybkich Opowieści. Link.
Podoba mi się Twój pomysł z cytatami. Być może, dzięki temu znajdę tu własną definicję.
Pozdrawiam,
Magda :-))
Errata:
OdpowiedzUsuńKraina szybkich powieści,
a nie opowieści.
Ta jedna literka ma jednak spore znaczenie :-).
Madziu,
OdpowiedzUsuńDzięki za linki. Tzn. za 2 słowa "link".:)
Trafne określenie haiku jako "Krainy szybkich powieści" przypomina mi to, co powiedział o haiku haijin Hakyo Ishida (1913-1969): haiku to "powieść o sobie" - shishosetsu. Pisała o tym Ikuyo Yoshimura w eseju "Kidong Kang: The Haiku Autobiography of a Korean Japanese" ("Kidong Kang: Autobiografia mieszkającego w Japonii Koreańczyka opowiedziana w haiku").
Jeśli chodzi o "pąk kwiata" - pamiętam, że "definicja" Doroty została kiedyś skrytykowana. Niesłusznie.
Dorota bowiem - która teorią literatury nie jest pochłonięta - intuicyjnie wpisała się w teoretyczne rozważania o poezji.
Posłuchajmy:
"Skompromitowane zdanie-bluszcz, tak znane np. liryce opisowej - można to chyba tak wyobrazić - ustępuje pola zdaniu-róży. Wiersz róża, wiersz-przedmiot, wiersz układ, żywa forma, jak prastare w liryce hinduskiej zdanie-lotos i późniejsze japońskie haikai, jest nie tylko najwyższą, całościową konkretyzacją "zwornika przedmiotowego", ale bywa ponadto zalążkiem, nabrzmiałym pączkiem rozwijającej się zeń nowej rzeczywistości, świata poetyckiego."
I jeszcze jedno:
"Oko Eliota przesuwa się więc po ziarnistych płaszczyznach rzeczywistości, oko Peipera widzi także w głąb, przenika, poprzez warstwy płatków zdania-róży przebija się do sensu." (Sergiusz Sterna-Wachowiak, Szyfr i konwencja)
A oko Doroty?
Serdecznie,
Leszek:-))
Leszku,
OdpowiedzUsuńna razie przesyłam poprawione linki:
Dorota Pyra
(Cytat pochodzi z wywiadu z Dorotą).
Marek Sztarbowski
(Cytat z komentarzy)
---
Jeden błąd w kodzie, a już nie działa, chociaż na podglądzie wydawało się, że jest wszystko w porządku.
Magda
Madziu :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie,
L.